Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Z OSTATNIEJ CHWILII:
Reklama

Alians, Nauka o Gównie, Kufajka Rencisty zagrają w Prowincji

Alians, Nauka o Gównie, Kufajka Rencisty zagrają w Prowincji

Kategoria:

Nie na przełomie maja i czerwca jak to do tej pory bywało, a w listopadzie odbędzie się tegoroczna edycje Ska Reggae Punk Fest.



Tym razem na naszej scenie wystąpią trzy znakomite zespoły. Po roku czasu na Wasze życzenie powraca do nas Kufajka Rencisty, która coraz więcej koncertuje i pracuje cały czas nad nowym materiałem.



Drugim zespołem jaki wystąpi podczas tego koncertu będzie legendarna Nauka o Gównie! Zespół reaktywował się w 2016 roku, dużo koncertuje i zdobywa coraz to większą rzeszę młodszej publiczności (starsza doskonale zespół pamięta i jest mu wierna).



Wisienką na torcie tego wieczoru będzie koncert zespołu Alians! Tej pilskiej kapeli chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Od 1990 r. na scenie, wydali 9 albumów studyjnych, zagrali niezliczoną ilość koncertów w tym na największych festiwalach w Polsce.



Ska Reggae Punk Fest 2018 odbędzie się 10 listopada od godz. 20:00. Bilety w cenie 20 zł już niebawem dostępne w Prowincji. Rezerwacja biletów: [email protected] lub sms: 603 952 430, w wiadomości wpisujemy (SRP fest 2018, ilość biletów, imię i nazwisko osoby zamawiającej oraz miejscowość.



Alians



Zespół powstał w 1990 roku i zadebiutował wydanym samodzielnie singlem "Sami wobec siebie", występując niejednokrotnie m.in. u boku takich legend muzyki niezależnej jak Fugazi, NoMeansNo, The Ukrainians czy Chumbawamba. Wystapił także na jednej scenie z nowym projektem Shane MacGowana, legendarnego wokalisty The Pogues.







Pierwszy album zatytułowany "Mega Yoga" wydał samodzielnie w 1992 roku, w wersji kasetowej, którą wkrótce zastąpiła edycja kompaktowa. Było to raczej oficjalne demo niż prawdziwie artystyczna wypowiedź, choć już ten materiał wskazywał na spore możliwości zespołu sięgającego po nie-rockowe instrumentarium i ciekawe aranżacje na bazie punk rocka przełomu lat 70. i 80 (z jego ciągotkami do reggae).





Alians zdobywał zwolenników zarówno w polskim światku niezależnym, jak i poza granicami zaliczając przez kolejne lata dziesiątki koncertów po Czechach, Niemczech, Szwajcarii, Holandii, Belgii, Norwegii, Anglii... W Polsce występował regularnie. Jest rekordzistą jeśli chodzi o występy na toruńskim festiwalu Africa is Hungry grał na niemal wszystkich najważniejszych festiwalach rockowych w kraju, w tym na festiwalu w Jarocinie oraz przystanku Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Odwiedzał także wielokrotnie niemal wszystkie centra niezależnej kultury w Polsce i tej części Europy. Ważną częścią aktywności grupy są występy o charakterze nie tylko muzycznym – wspomniany charytatywny festiwal w Toruniu czy koncerty dla Muzycznego Forum Niezależnej Białorusi. 







Album "Gavroche" z 1994 roku to już klarowne brzmienie zespołu. Przeważały tu krótkie, dynamiczne, a przy tym melodyjne utwory punkowe, z domieszką folku, reggae i ska. Zwracały uwagę teksty.



1996 rok to trzeci, bardzo efektownie wydany album pt. "Cała anarchia mieści się w uliczniku". Repertuar zespołu nabrał tu bardziej folkowego charakteru, ale tradycyjnie grupa nie zapomniała dotychczasowym stylu. W 1998 roku Alians zarejestrował mini-album "W samo południe". Jednak dopiero 2 lata później "pełnometrażowe" "Równe Prawa" pokazały pełnię możliwości grupy dowodząc, że dla Aliansu coraz większe znaczenie mają kompozycje reggae oraz ska, bo wśród 20 utworów znalazło się zaledwie pięć typowo punkowych.



W 2000 i 2001 roku Alians wystąpił podczas Punkowej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Krakowie. Ponadto członkowie grupy wspomagali Pidżamę Porno na płytach "Złodzieje zapalniczek ", "Styropian" i "Marchef w butonierce".



Ostatnim jak dotychczas albumem grupy była „Pełnia” wydana w 2003 roku, kontynuująca stylistykę znaną z „Równych praw”, natomiast rok 2006 przyniósł singiel „Nielegalni”.

Choć coraz głośniej pobrzmiewały informacje o nowym albumie, to jednak w tym okresie zespół zmniejszył aktywność koncertową w wyniku sporych i częstych zmian personalnych. Nie przeszkodziły one jednak w stałej obecności grupy na najbardziej prestiżowych imprezach muzycznych i koncertach klubowych. Do chwili obecnej Alians ponad 500 razy pojawił się na scenie.





W roku 2009 zespół zakończył pracę w studio, której efektem jest materiał na nowy, długo oczekiwany przez fanów krążek, zatytułowany „Egzystencjalna rzeźnia”. Ponad 50 minut muzyki wypełniającej płytę to kontynuacja najlepszych dokonań zespołu z okresu „Równych praw” i „Pełni”. Oddając do rąk fanów całkowicie premierowy repertuar Alians nie oparł się drobnym powrotom do przeszłości umieszczając na płycie także nową wersję swojej własnej kompozycji (”Zosia na wrotkach”) i reggae’owy klasyk Izraela („Życie jak muzyka”). Nie mogło zabraknąć singla „Nielegalni” będącego ostatnim fonograficznym sygnałem aktywności zespołu. Poza muzykami grupy gościnnie na płycie pojawili się: Kuba Kaczmarek (Cała Góra Barwinków), jeden z najbardziej obiecujących polskich sound systemów (Babylon Error Sound System) oraz cała ogromna grupa muzyków sesyjnych zaprzyjaźnionych z zespołem. 



Perfekcyjna dbałość o szczegóły brzmieniowe, charakterystyczne teksty, w których powaga i ironia walczą o prymat pierwszeństwa w definiowaniu rzeczywistości oraz specyficzne brzmienie Aliansu z pogranicza reggae, ska, folk i punk to wszystko czego oczekują fani i co z pewnością dostaną sięgając po nową płytę. Krążek to także wersja winylowa różniąca się od wydania na CD nie tylko zawartością muzyczną, ale także szatą graficzną. Alians zaprasza do „Egzystencjalnej rzeźni”.....



Skład zespołu:



Rafał "Kazi" Kasprzak - ciągnie gitarowo i wokalnie,



Tomasz "Korabol" Kułak - cyja, śpiew chóralny, 

Marcin "Gwizdek" Gwizun - puzon

Jacek Pióro - gitara basowa, darcie papy, logistyka,

Rafał "Czajnik" Czajkowski - gitara

Magdalena" mAgdA" Czewińska - klawisze

Daniel Węgrzyn - saksofon,

Mikołaj "Pleban" Wienke - saksofon,

Mariusz Pałaszyński - trąbka, 

Marcin "Sopel" Sobkowski - perkusja



Nauka o Gównie



Początki kapeli sięgają 1987 roku kiedy to bracia Mariusz i Piotr (bunt) stworzyli kapele punkową o prowokacyjnej nazwie NAUKA O GÓWNIE.



Dla jednych politycznie i tekstowo byliśmy polskim The Clash. Dla innych - hołota grającą punko-polo. A my po prostu robiliśmy swoje, bo tak w tamtych czasach postrzegaliśmy rzeczywistość"



Mariusz Giglewicz







Tak naprawdę plany zespołu narodziły się w latach 1987-1988. W pierwszym składzie kapeli zagrali Matiusz i Bunt. Nie było sprzętu, na próbach graliśmy na pudle i taboretach zamiast perkusji. Nikt nie potrafił na niczym grać, ale byliśmy pełni zapału. Próbowaliśmy zaistnieć pod różnymi nazwami: Rozpacz, Agresja, Stalin-Grat itp. Po jakimś czasie dołączyli do nas Siwy i Wojtek - pierwszy pełny skład, który dał zalążek Nauce o Gównie. Pamiętne ferie zimowe w 1988 roku, kiedy to mieliśmy nocne próby na chacie, z rodzicami śpiącymi za ścianą. Później wakacje, Siwy przywiózł z Czechosłowacji dwie pary podrabianych Adidasów, które udało nam się wymienić na perkusję. Pierwszą gitarę basową kupiliśmy od kapeli Autsajder z Góry. Mariusz, Wojtek i Siwy byli kolegami z klasy w szkole budowlanej w Poznaniu. Większość ludzi z naszej klasy należało do subkultury punków - nie było żadnej alternatywy, jak tylko zacząć grać punk rocka...





 



1989



Mamy dość małomiasteczkowej nudy. Postanawiamy sprowokować ludzi do myślenia. Wystąpić przeciwko totalitaryzmowi, głupocie i skorumpowanym politykom. Wiosną 1988, po kilku próbach, zespół przyjmuje skandaliczną nazwę NAUKA O GÓWNIE (był kiedyś taki zespół FILOZOFIA ŚMIETNIKA ta nazwa bardzo nam się podobała, więc wymyśliliśmy podobną.) Próby zaczynamy w prywatnej piwnicy pod domem kultury, skąd jesteśmy w bestialski sposób wyrzuceni przez milicje, a basista kończy na komisariacie na przesłuchaniu. Dużo wcześniej szeregi NAUKI opuścili Siwy i Wojtek, nasz skład w tym czasie to: Spaider- gitara, Sid Kluj- bass, Bunt- perkusja, Mariusz- wokal. Jesienią instalujemy się w domu kultury - jacy byliśmy wtedy zadowoleni, wreszcie możemy grać na porządnym sprzęcie :)



1990



Wiosną gramy pierwszy koncert, zakończony krwawą jatką ze skinheadami (do dziś miasto nie może ochłonąć po tych zajściach). Później z powodu częstych zmian personalnych, zespół nie koncertuje. Ten rok uważamy za stracony. Jednak nie do końca. Dwóch członków kapeli zaczyna robić zina o nazwie DUPA JASIUU (bardzo kontrowersyjnego w tamtych czasach). Chodzi o modę na hard core, która wchodziła masowo do Polski. Zin ten wyśmiewał wszelkie przejawy rodzącej się sceny HC. Przysparzamy sobie dużo wrogów, ale też co cieszy zwolenników, ale jak później czas pokaże, oni się także odsuną od nas. W tym samym roku wychodzą 2 numery zina, rok się kończy - jedziemy dalej. 



1991



Jest to przełomowy rok. Wiosną do kapeli dochodzą Chudy i Vova (ex żołnież) a opuszczają go Spaider i Sid kluj. Robimy nowy program i koncertujemy (m.in. Poznań, Słupsk, Września). Gramy obok takich kapel jak: Dekret, Sweet Noise, Smar SW, Jezus Chrystus OI, Kalesony Boga Wojny, Parafraza. Własnym sumptem wydajemy kasetę z koncertu we Wrześni, która jak na niezależne warunki, sprzedaje się bardzo dobrze. Poza tym, cały czas rozprowadzany jest zin DUPA JASIUU, wychodzą dwa następne numery, zin staje się coraz bardziej znany w kręgach niezależników, od PIETII z QQRYQ i DZIDKA z GARAŻU dostajemy pouczenia jak robić zina aby nikogo nie urazić. 



1992



Z kapeli odchodzi Bunt, zespół gra w trójkę. Nagrywamy kilka zbędnych kaset do sławnej w tym czasie firmy FALA. Na perkusję na 5 koncertów wchodzi Bakteria. Gramy kilkanaście koncertów m.in. Wojcieszów, Kraków, Poznań, Zduńska Wola, Warszawa. Zaliczmy bardzo udany występ w Jarocinie, podczas którego jako nieliczni bisujemy. Gramy też koncert w Pleszewie, po którym zostaliśmy okrzyczeni nazistami (grały tam zespoły Konkwista, Honor itd.) Prawda jest taka, że jadąc na koncert nikt z nas nie wiedział, że bedą tam grały faszyzujące kapele. Poza tym, nikt też nie mówił o tym, że razem z Wiarą pogoniliśmy tych łysych frajerów. W tym samym roku gramy u boku takich kapel jak : KSU, Armia, Kolaboranci, Rebeliant, OKW, Stan oskarżenia, Arcebus Artifex, ciągnąc za sobą swąd skandali i osiągając pełną niezależność. W tym czasie dochodzi do konfliktu z zespołem Prokurator i przez Bezkoca z zina Pasażera, prawdopodobnie chodziło o zina DUPA JASIUU. W tym samym roku zrywamy wszelkie kontakty z FALĄ, pokazujemy im wyciągnięty środkowy palec - dla złodziei są więzienia, nasze nagrania można usłyszeć w owsiakowym Brumie, kończy też żywot nasz wspaniały zin DUPA JASIUU, który łącznie osiągnął magiczny nakład 6 numerów w kilkuset egzemplarzach. I tak kończy się ciężki rock dla zespołu.



1993



Na skutek dużych rozbieżności zdań z kapeli usunięty zostaje Chudy. Na jego miejsce przychodzi Topeż (gitara). Do zespołu dołącza także Miluś (perkusja). Krystalizuje się skład zespołu - Mariusz (vocal), Vova (bas), Topeż (gitara), Miluś (bębny). 

Gramy kilka udanych koncertów: m.in. Oborniki, Kołobrzeg, Miastko, Wągrowiec, obok takich kapel jak : Babayaga ojo, Fuck, Inri, Rewolucja, Cymenon X, Father Heads (Anglia). We wrześniu, za marne pieniądze i na zlecenie firmy Silver Ton, nagrywamy w Radiu Opole w pełni profesjonalny materiał na kasetę "Teraz kurde my!" Byliśmy, jesteśmy, będziemy kapelą punkową, gramy dla ludzi - tak mija kolejny rok. 



1994



Dobry rok! Gramy kilkadziesiąt koncertów. Na miejsce Milusia wchodzi Matacz i znów zwiedzamy trochę miast: Kościan, Słubice, Piaseczno, Żary - a gramy z takimi kapelami jak : Golden Life, Dzieci, Sajgon, Fort BS, Stage of unity, Atrakcyjny Kazimierz. Wielkim chujem okazuje się Matacz, na jego miejsce powraca po latach jeden z dwóch założycieli zespołu - Bunt (obecnie Uliczny Opryszek). Latem w Jarocinie gramy dwa zajebiste koncerty na scenie pola namiotowego (bo tylko tam nam pozwolili zagrać) - extra przyjęcie i kilka fajnych artykułów na nasz temat to bilans naszego występu. Po festiwalu nagrywamy 3 teledyski dla Jurka Owsiaka (Obrazek, Żirinowski, Jak wygląda dzisiaj mój kraj). Dwa z nich kilka razy goszczą na antenie TVP, rażąc w oczy katolickich ortodoxów. I jeszcze w tym samym miesiącu znakomity koncert w Międzychodzie. Życie toczy się dalej, tym razem dla firmy DŻA DŻA nagrywamy naszą drugą profesjonalną kasetę pt. "Jak wygląda dziś mój kraj..." Kaseta ukazuje się w rocznice wprowadzenia stanu wojennego.



1995



W styczniu gramy kilka koncertów na WOŚP , gdzie spotykamy fantastycznych ludzi. Zespół jest bardzo ciepło przyjmowany. Gramy w Starogradzie Gdańskim, Ostrowcu Św., Błaszkach, Poznaniu, Nowej Soli, obok zespołów: Szybkie Banany, Hot Water, Big Cyc, Zgon Nestora, Vader, Okrzyk Śmierci. Na koncercie w Wielichowie pewna kapelka ( którym załatwialiśmy koncerty, poprostu dobrzy znajomi) obrzucają nas ze sceny sloganami, że ponoć wzieliśmy wszystkie pieniądze za koncert i oni teraz nie mają za co wrócić do domu (powiedział tak im ponoć organizator, który dzień wcześniej wszytskie pieniądze przepił lub przewąchał). Dochodzi do rękoczynów i niemałej zadymy, jest to jedno z najsmutniejszych zdarzeń w historii zespołu. No cóż, życie toczy się dalej... Nagrywamy kolejny teledysk, tym razem dla programu LUZ, nasze nagrania goszczą na antenie Programu 3 Polskiego Radia i na falach innych, mniejszych lub większych stacji radiowych. Na prośbę pałkera Bunta, w poznańskim studiu Giełda, robimy kilkanaście utworów zapomnianej już kapeli Uliczny Opryszek OJ. Cały czas pracujemy nad nowymi utworami i tak powstaje kaseta "Jesteśmy, żyjemy, walczymy" - z założenia pożegnalna studyjna kaseta zespołu. W tym roku zespół praktycznie zawiesza działalność. 



2016



Mariusz postanawia reaktywować kapelę. Pierwsze próby w nowym składzie odbywają się w Nowotomyskim Domu Kultury, jednak ze wględu na brak wolnych terminów, nie są one zbyt częste. Wspólnie z Czaplą i Siwym adaptują nieużywane pomieszczenie gospodarcze i tam urządzają salę prób. W nowym składzie grają:



Mariusz - vocal

Klaudia - bębny

Siwy - bas

Czapla - gitara.



We wrześniu do zespołu dołącza Miro, który zajmuje się wszystkimi istotnymi i mało istotnymi sprawami kapeli - organizacją koncertów, PR itp...



2017



Próby odbywają się regularnie 2 razy w tygodniu, ćwiczymy granie starych kawałków. Dzięki kreatywności Czapli powstają nowe - Bieda, Alien, Wypijemy. Cały czas dociera się skład kapeli - ze względów organizacyjnych na bas wchodzi za Siwego Kacper. Miro zostaje rezerwowym basistą. Szykujemy się do pierwszej po reaktywacji trasy koncertowej, którą zagramy wspólnie z naszymi dobrymi znajomymi, zespołem Persona Non Grata. W lutym wchodzimy do studio, by nagrać kilka nowych kawałków. 



Skład zespołu:



Mariusz - wokal

Klaudia - bębny

Kacper - bas 

Czapla - gitara

Miro - rezerwowy bas, management



Kufajka Rencisty



Stary (nowy) zespół pochodzący z Sulęcina obracający się w stylistyce punk / rock / reggae. Od 25 lat na scenie muzycznej (z dłuższymi i krótszymi przerwami) ku uciesze publiczności nie tylko lokalnej. W swoim repertuarze mają utwory autorskie oraz sporą ilość coverów bardziej znanych artystów. Żywiołowość i charyzma wokalisty sprawia, że ich koncerty to niezapomniane przeżycie.





Obecnie Kufajka szlifuje swój warsztat, tworzą kolejne utworu, a także pracują nad pewnym projektem, który światło ujrzy pod koniec roku.







Skład zespołu:



Radziu – wokal

Grochu – gitara solowa

Pawcio – gitara basowa

Johny – gitara rytmiczna

Staś – perkusja



Lokalizacja
ul. 1 Maja 1 Słubice
Organizator: Prowincja
Rozpoczęcie: 16.09.2018 07:00
Zakończenie: 16.09.2018 07:00
Reklama