W zakresie ubezpieczeń warto zapoznać się z „ogólnymi warunkami ubezpieczenia”, które każda firma posiada. Są tam zapisy wiążące obie strony. Nie jest to lektura łatwa i przyjemna, ale skoro płacimy komuś pieniądze, to powinniśmy wiedzieć, jakiej ochrony możemy się spodziewać.
Polisa na telefon
Większość użytkowników nowoczesnych telefonów komórkowych ze względu na ich cenę, podatność na uszkodzenia oraz funkcjonalność decyduje się na ubezpieczenie sprzętu u operatora, u którego kupuje smartfon lub z którym zawiera umowę na usługi. To bardzo proste rozwiązanie, ponieważ już za kilka złotych doliczanych do abonamentu lub opłaty prepaidowej mamy zapewnioną ochronę. Tak więc nie odczuwamy zbyt mocno kosztów polisy i nie musimy dodatkowo szukać odpowiedniego ubezpieczyciela. W praktyce często jednak okazuje się, że takie najprostsze rozwiązanie może być jednak mało efektywne i w przypadku zniszczenia lub utraty telefonu możemy zostać po prostu z niczym. Zdarza się, że standardowe ubezpieczenia mogą nie obejmować kradzieży lub zgubienia albo nie działają poza granicami kraju. Dlatego właśnie potrzebna jest dokładna analiza polisy, jaką kupujemy, by zapewniała ona ochronę przy okazji utraty lub zniszczenia smartfona niezależnie od przyczyn czy miejsca, gdzie powstały. Sprawdzone i dedykowane ubezpieczenie https://www.gadget-cover.com/mobile-phone-insurance obejmie wszystkie możliwe wypadki, ponieważ nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć, co i gdzie się zdarzy. Co ważne nawet nieupoważnione użycie telefonu przez osobę trzecią może być elementem polisy.
Telefon pod ochroną
Przygotowana pod nasze potrzeby polisa na telefon może zostać rozszerzona na innych członków rodziny. W takim momencie, nawet gdy uszkodzenie powstało z winy dziecka, nie będziemy mieć problemu z odszkodowaniem. Jeśli dużo podróżujemy (szczególnie poza granice Unii Europejskiej) warto na stosowane ograniczenia w polisach zwrócić uwagę. Smartfon przecież to już nie tylko telefon, ale także organizer, kalendarz czy też stały dostęp do Internetu i portali społecznościowych. Co istotne, utrata danych może być równie dokuczliwa jak zniszczenie czy kradzież samego sprzętu.
Artykuł sponsorowany