Do rywalizacji w turnieju Lechia Tennis Cup Gdańsk przystąpili zawodnicy i zawodniczki z Rosji, Litwy, Ukrainy, Białorusi, Szwecji, Łotwy, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Czech, Izraela, Bułgarii oraz Polski. Dominika rozpoczęła zawody bezpośrednio w turnieju głównym i świetnie wywiązała się z roli reprezentantki Polski. W pierwszej rundzie tych prestiżowych zawodów podopieczna trenera Daniela Podhajeckiego nie dała szans Rosjance Marii Sergeichuk, oddając rywalce tylko jednego gema (6:1,6:0). W walce o najlepszą ósemkę turnieju przeciwniczką Lubuszanki była Lili Izabele Muraskaite z Litwy, która wcześniej pewnie (6:4, 6:0) pokonała reprezentantkę Szwecji Clarę Nilsson. Dominika pewnie zwyciężyła w dwóch krótkich setach (6:2, 6:2). Niestety w walce o medale Dominika przegrała(0:6, 2:6) z Weroniką Ewald (GAT Gdańsk)-jedną z faworytek zawodów, czołową Tenisistką Europy, nr 1 w Polsce, wielokrotną mistrzynią kraju do lat 10 i 12 i jak się później okazało zdecydowanie najlepszą zawodniczką zawodów i zwyciężczynią Lechia Tennis Cup. Należy nadmienić, że dla Dominiki był to trzeci start w Tennis Europe, a dla Weroniki już 22!
W grze podwójnej Dominice partnerowała (pierwszy raz) Sonia Bojarska (WTS Orzeł Warszawa). Nasze dziewczyny pierwszą rundę miały wolną i czekały na rozstrzygnięcie meczu Flavia Scata (Francja) i Sapir Cohen (Izrael) -Vasilissa Kupriyanova (Rosja) i Aliaksandra Skapets (Białoruś).
Pojedynek na swoją korzyść (6:4, 6:3) rozstrzygnęły reprezentantki Francji i Izraela. Niestety rozpędzone rywalki, po dramatycznej walce pokonały również Dominikę i Sonię 6:3, 5:7 i 10:6 w super tie breaku, a następnie dość pewnie parę z Czech 6:2, 6:4 awansując aż do finału zawodów.
Miejsce 5-8 w singlu w turnieju Tennis Europe, już w trzecim starcie tej rangi zawodów jest ogromnym sukcesem Dominiki, tym bardziej iż uległa tylko najlepszej zawodniczce imprezy. Ze względu na bardzo dobrą postawę w grze podwójnej (wyrównana walka z finalistkami turnieju) utalentowana Lubuszanka
w kolejnym turnieju Tennis Europe zagrać morze w parze właśnie z Flavią Scata z Francji.
(Info.pras.Zarząd GKT Smecz Górzyca)
Komentarze