Wszyscy już przyzwyczailiśmy się do zmian jaki zaszły po przystąpieniu Polski do struktur unijnych. Zapomnieliśmy o szczegółowych kontrolach na przejściach granicznych. Jednak czas najwyższy przyzwyczaić się do kontroli na ... każdej, nawet polnej, drodze. Polami to może nie jechał 57-letni właściciel mercedesa, którego mobilni zatrzymali do kontroli. Został bowiem zatrzymany w Kunowicach (niewielka miejscowość oddalona 4 km od granicy), kiedy zmierzał na tygodniową delegację do Słubic. Taka przynajmniej była wersja oficjalna. Musiał się wyjątkowo starannie do wyjazdu przygotować, gdyż jego samochód wyjątkowo starannie został naszpikowany paczkami papierosów bez polskich znaków akcyzy. Funkcjonariusze znaleźli je nie tylko w torbach podróżnych, ale także w miejscu koła zapasowego, w oparciach kanap i wszędzie tam, gdzie było trochę wolnego miejsca w samochodzie. Łącznie w ten sposób próbował schować 76 tysięcy sztuk papierosów, na których ciążyły należne skarbowi państwa, bagatela ponad 60 tysięcy złotych.
Mieszkaniec Białegostoku trafił na przesłuchanie do Sekcji Dochodzeniowo – Śledczej Urzędu Celnego w Gorzowie Wlkp. Grozi mu kara wysokiej grzywny, dzięki której zapamięta na długo swój postój w Kunowicach.
źródło:
Beata Downar - Zapolska
rzecznik prasowy
Izba Celna w Rzepinie
Komentarze