Sprawa do kórej nawiązuje organizator festiwalu dotyczy samej końcówki Przystanku Woodstock 2017. Na dużej scenie pojawili się woodstockowicze którzy wraz z Piotrem Bukartykiem wspólnie wykonali kilka utworów, wśród nich znajdował się utwór "z tylu chmur". Tak jak w latach ubiegłych podzas wykonywania tego utworu Jerzy Owsiak wygłosił pożegnalną mowę do woodstockowiczów. W trakcie przemówienia kilkukrotnie użył nieprzyzwoitych słów przez które rozpoczęła się cała sprawa.
w związku z tym skontaktowaliśmy się z Rzecznikiem Prasowym Komendanta Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp nadkomisarzem Marcinem Maludym, który poinformował naszą redakcję iż "policjanci Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. prowadzili postępowanie w sprawie o wykroczenie z art. 141 Kodeksu Wykroczeń, tak jak i w stosunku do każdej osoby, wobec której istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia wykroczenia. Zgromadzony materiał dowodowy trafił już do Sądu Rejonowego w Słubicach, który zgodnie z właściwością miejscową będzie rozpatrywał całą tę sytuację. . Zapytaliśmy czym kierowała się policja wnioskując o ukaranie Jerzego Owsiaka. W odpowiedzi mailowej przeczytaliśmy : To zadanie ustawowe.Obowiązkiem Policji jest reagowanie na wszelkie przypadki łamania prawa. Bez względu na status osoby, która się takiego zachowania dopuszcza."
O komentarz poprosiliśmy również Rzecznika Sądu Okręgowego w Gorzowie wlkp Arletę Wawrzynkiewicz
Sprawa wyszła na jaw w momencie opublikowania przez Jerzego Owsiaka materiału wideo na jego portalu społecznościowym w którym odnosi się do całej sytuacji.
Komentarze